facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Porwano Europę!

Wedle mitu córka Agenora, władcy miast Sydonu i Tyru, słynęła z niezwykłej urody. Zeus, ujrzawszy ją, wpadł w zachwyt i zakochał się bez pamięci. Postanowił porwać piękność, przybierając postać śnieżnobiałego byka. Realizacja planu wymagała udania się na łąkę, na której śliczna Europa i jej towarzyszki bawiły się i wypoczywały. Gdy córka fenickiego władcy, urzeczona łagodnością stworzenia, usiadła na jego grzbiecie, nie spodziewała się jeszcze, że właśnie została porwana i poniesiona przez przemienionego boga aż na Kretę. Pozostawmy jednak mitologię i spójrzmy na scenę Teatru Śląskiego, gdzie porwano nie tylko Europę, ale również widzów.

Sztuka autorstwa Jarosława Marka Rymkiewicza po czterdziestu latach doczekała się wystawienia na deskach teatru. Widz wprowadzony zostaje do francuskiego salonu rodziny Pompadurów, gdzie zarówno ojciec, jak i matka mają nie lada problem. Ich piękna córka, Europa, za nic w świecie nie chce wyjść za mąż za Kensingtona, delikatnego jak płatek róży angielskiego księcia. On – zniewieściały; ona – poszukująca tożsamości, nieuformowana, ale pragnąca wyrwać się ze znanego sobie świata. Od samego początku nic nie idzie zgodnie z planem. Postacie zagubione w herbacianym wirze porcelanowej filiżanki nie mogą wydostać się z tego chaosu. Kensington ma poślubić Europę, na co ona protestuje. Europa z kolei sama chce zostać porwana przez niezwykle męskiego (noszącego bujną brodę) Spirydona, mołdawskiego kniazia, ale na to nie zgadzają się jej rodzice. Ojciec przywiązuje ją więc delikatnym węzłem za nogę do… salonowej sofy. Co dalej, jeśli ta olśniewająca dama nie może zostać porwana? Co z miłosnymi perypetiami?

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=r8G1a4mDwds[/embedyt]

A to, że na scenę wkracza prosty widz Kicio z ubraną w idealnie dopasowaną sukienkę w panterkę żoną Kiciową. Kicio w starym garniturze (bo do teatru nie przychodzi się w dresie) groźbami i żądaniami rozpruwa salonowy gorset i buntuje się przeciwko scenariuszowi. Przecież jako widz zna program spektaklu. Chce wprowadzić parę istotnych zmian i nie zamierza opuścić sceny, zanim nie osiągnie swego celu. Ta farsa wcale go nie śmieszy. Nie może tak być! Dochodzi zatem do jeszcze większego chaosu rozgrywającego się w czterech ścianach uporządkowanego światka. Jedyną osobą chcącą wykonywać jego rozkazy jest Europa, która sama nie wie, czego chce. Teraz pragnie zostać porwana przez Kicia, co ten wykorzystuje i staje się rywalem Kensingtona. Ale przecież to też nie wedle planu. W pewnym momencie próbę buntu podejmuje również sam książę, usiłujący swoim damskim głosikiem i bronią palną rozegrać farsę w jeszcze inny sposób, jednak nic z tego, bowiem co może zrobić zniewieściały chłopaczyna z rekwizytem teatralnym w ręku i biegający w szpilkach na nogach. Widz ma wrażenie, że farsa wybuchnie wraz z bombą znajdująca się w torbie Kiciowej, której wszyscy szukają, ale nikt nie może jej znaleźć. No, ale farsa, w której ktoś ginie, to nie farsa. Jednak tekturowy świat powoli rozpada się sam. Kicio pyta: Kim ja jestem? Czy to Kicio, czy nie Kicio? On czy nie on? Kto to? Jaka jest jego tożsamość? I on zaczyna gubić się w teatralnym świecie, do którego wtargnął, ale zostaje przez niego pochłonięty. Bohaterowie w mgnieniu oka zamieniają się kostiumami. I tak Kicio, który przyszedł w garniturze z szerokimi nogawkami, zostaje mężczyzną w cylindrze, który tak ciasno przyległ do głowy, że już chyba nie da się go zdjąć. Pozostaje tylko taniec marionetek i nieprawdziwa, teatralna uczta z niewidzialnymi potrawami i Europą podaną na półmisku. Już za późno. Za późno na ratunek. Nie ma nawet potrzeby, aby wybuchła bomba, bo porcelanowy świat sam rozbija się na milion małych kawałeczków.

Realizatorzy:
Piotr Cieplak – reżyseria
Andrzej Witkowski – scenografia i kostiumy
Mateusz Dębski – muzyka
Piotr Roszczenko, Maria Machowska – realizacja światła
Marcin Łyczkowski, Mirosław Witek – realizacja dźwięku
Marcin Müller – realizacja projekcji
Zbigniew Wróbel – asystent reżysera
Dagmara Habryka-Białas – inspicjent
Anna Wesołowska – sufler
Małgorzata Długowska-Błach – producent wykonawczy
Maciej Rokita – kierownik techniczny
Przemysław Jendroska – dokumentacja fotograficzna

Obsada:
Grażyna Bułka – Pompadura
Dorota Chaniecka – Idalia
Dariusz Chojnacki – Kicio
Aleksandra Fielek – Amalia
Anna Kadulska – Kiciowa
Barbara Lubos – Europa
Arkadiusz Machel – Spirydon
Michał Piotrowski – Kensington
Zbigniew Wróbel – Pompadur

 

Autorka tekstu: Monika Szafrańska
Zdjęcia: Teatr Śląski

Post dodany: 23 kwietnia 2017

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno