facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Fake news – problem XXI wieku

Internet, zaraz po telefonii komórkowej, to jedno z najpopularniejszych nowych mediów. Mimo wciąż istniejących dysproporcji technologicznych, w Polsce dostęp do niego ma każdy nastolatek i dorosły. Internauci pewnie niejednokrotnie spotkali się z określeniem fake news. Fałszywe wiadomości to choroba, która ogarnia zasięgiem wszystkie portale społecznościowe i serwisy informacyjne. Jako użytkownicy internetu musimy nauczyć się, jak rozpoznawać fałszywe komunikaty i jak je zwalczać.

Fake newsy mają dwa cele. Po pierwsze – szerzą propagandę nieodłącznie związaną ze światem polityki.

Z definicji propaganda to celowe działanie, które zmierza do ukształtowania określonych poglądów i zachowań u zbiorowości czy jednostki. Jest manipulacją intelektualną i emocjonalną.

Politycy, zarówno prawicowi jak i lewicowi, posiadają swoje fake newsy i wykorzystują je w celu pogrążenia przeciwnika, zdobycia głosów w wyborach. Możemy zauważyć to każdego dnia. Informacja podawana w jednym medium za dosłownie kilka minut prezentowana jest w zupełnie innym świetle przez drugie medium.

Drugim celem fake newsów jest rozrywka. Z żartami jednak sytuacja wygląda tak, że jednych one śmieszą, a innych już niekoniecznie.

Kłamstwa dla zabawy
Twórcy fałszywych newsów obchodzą prima aprilis nad wyraz często. Co kilka dni pojawia się informacja, która niekoniecznie jest prawdziwa. Dzisiaj każdy może założyć stronę do złudzenia przypominającą wiarygodny serwis informacyjny. To właśnie na takich platformach autorzy kreują nieprawdziwe wiadomości. Większość z nich dotyczy czyjejś śmierci, zbiórek pieniędzy na jakiś cel lub happeningów. Wielokrotnie zdarzyła się sytuacja, gdy profesjonalne polskie media bezmyślnie skopiowały taką informację, uznając ją za prawdziwą.

Najpopularniejsze news

1. Łukasz Jakóbiak u Ellen
Ellen DeGeneres jest jedną z najpopularniejszych showmanek w Stanach Zjednoczonych. Do swojego programu zaprasza najbardziej znane gwiazdy, przede wszystkim ze świata filmu i muzyki. Przy licznej publiczności rozmawia z nimi na różne tematy. W każdym programie są też gry i zabawy. Niedawno cały internet przepełniony był zdjęciami Jakóbiaka z Ellen. Każdy uwierzył, że Polak rzeczywiście został zaproszony do znanego talk show. Jak się później okazało, vloger sam stworzył studio na wzór amerykańskiego a do roli Ellen zatrudnił jej sobowtóra.
2. 500-letni rekin polarny w Oceanie Atlantyckim i wieloryb w Wiśle
Taka informacja obiegła cały świat. Rzekomy wiek rekina obliczono na podstawie jego wagi i długości cała. Ale czy rzeczywiście była taka możliwość? Naukowcy twierdzą, że ten gatunek należy wprawdzie do długowiecznych, ale nie jest możliwe, by przekroczył taką granicę wieku. Wiele osób uwierzyło też, że w wodach Wisły pływa wieloryb.
3. NASA przewiduje zimę stulecia
Śnieg, przeraźliwie niskie temperatury i mróz. Taką pogodę przewidywały we wrześniu media ogólnokrajowe. Jak sami możemy się przekonać, prawda jest zupełnie inna. NASA oczywiście nigdy takiej informacji nie udostępniło. Nawet gdy portale pogodowe zdementowały fałszywy komunikat, wciąż krążyła ona w sieci.
4. 60 tysięcy nazistów przeszło ulicami Warszawy podczas Marszu Niepodległości
Ten ogólnoświatowy news został wykreowany przez byłego rzecznika Hillary Clinton. Pełna nazwa komunikatu to: „60 tysięcy nazistów przeszło ulicami Warszawy. Na banerach: Czysta Krew, Europa będzie biała, módlmy się o Islamski Holocaust”. Informacja została wzbogacona o zdjęcie przepełnionego racami placu Warszawy. Prawdziwym hasłem marszu było jednak „My chcemy Boga”. Rzeczywiście w marszu pojawiały się rozmaite slogany, ale na pewno nie brało w nim udziału 60 tysięcy nazistów.
5. Uśmiercanie gwiazd
Ofiarami żartów są też wielokrotnie gwiazdy. Fałszywe newsy uśmierciły już Tadeusza Sznuka, Macieja Musiała, Kubę Wojewódzkiego, Andrzeja Grabowskiego, Artura Barcisia i wielu innych. Osoby fizyczne mogą oczywiście ubiegać się o odszkodowanie z tego tytułu, ale problem pojawia się, gdy news dotyczy śmierci nie aktora, a postaci przez niego odgrywanej. Tak właśnie nie usłyszymy o śmierci Grabowskiego tylko o wypadku, w którym zginął Ferdynand Kiepski.

Gdzie sens?
Chodzi oczywiście o… pieniądze! Zmyślone informacje o wypadkach, śmierciach i katastrofach mają na celu skłonienie do wejścia w link i podania danych osobowych. Klikając, uruchamiamy płatną subskrypcję, która naciąga na wysokie sumy pieniężne. Bardzo często zostaje też zainfekowany komputer, a link do newsa samowolnie wysyła się do naszych znajomych.

Fałszywe happeningi
Ofiarą żartu stał się ostatnio Śląski Ogród Zoologiczny. Na swoim profilu na Facebooku jego właściciele prosili, by internauci nie wierzyli w fałszywą informację o zbiórce żywych choinek prowadzonej przez chorzowskie zoo. W wyniku żartu, pod ich bramą znalazła się spora ilość drzewek.

Jak przeciwdziałać?
Przy dzisiejszej szybkości przekazywania informacji ciężko ograniczyć ich upowszechnianie się. Gdy nie są już przesyłane drogą internetową, przekazuje się je ustnie. Dzisiejsze fake newsy służą nie tylko żartom, ale też wpływają na opinię publiczną. Wiele razy zdarzyło się, że rosyjskie komunikaty wpłynęły na wyniki wyborów w USA. Francuski dziennik Le Monde przygotował niedawno bazę danych zawierającą listę ponad 600 serwisów publikujących fałszywe informacje. Podobnie walkę podjął Karan Singhal, student Uniwersytetu Stanforda, który stworzył wykrywacz fake newsów. Wystarczy wejść na stronę fakenewsai.com, wpisać podejrzany link i sprawdzić jego wiarygodność. Przede wszystkim, przed kliknięciem w wysłany przez znajomego adres trzeba się dokładnie zastanowić. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje również w internecie. Wprawdzie nie uda nam się zapobiec powstawaniu fałszywych informacji, ale możemy zmienić swoje nastawienie względem komunikatów, które do nas docierają.

 

Tekst: Anna Gawlik

Post dodany: 24 maja 2018

Tagi dla tego posta:

Anna Gawlik   fake news   internet   nowe media   problemy   zagrożenie  

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno