facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Smarzowski o rzezi wołyńskiej

Wojciecha Smarzowskiego nigdy nie interesowało tworzenie filmów łatwych w odbiorze.Reżyser filmów takich jak „Róża” i „Dom zły” swoimi filmami zmusza widza do emocjonalnego zaangażowania się, interesują go tylko takie historie, które pozostaną z nami długo po wyjściu z kina. Jego obrazy budzą kontrowersje i wywołują dyskusje, jednak tym razem Smarzowski podjął się tematu szczególnie trudnego, który dotąd był w polskiej kinematografii pomijany, i zdecydował się nakręcić film opowiadający o rzezi wołyńskiej.

Na początku paźziernika października miała miejsce premiera filmu „Wołyń”. Sam reżyser mówi, że jest to kolejny film o miłości w czasach nieludzkich. Opowiada historię młodej dziewczyny, Zosi Głowackiej (debiut Michaliny Łabacz), mieszkanki wołyńskiej wsi, która zakochuje się w młodym Ukraińcu, Petro (Vasyl Vasylik), jednak jej ojciec postanawia wydać ją za dużo starszego od niej sołtysa, Macieja Skibę, ojca dwójki dzieci (w tej roli Arkadiusz Jakubik).Od początku filmu pozornie sielską atmosferę wsi zakłóca wrogość pomiędzy Polakami a Ukraińcami. Frustracja Ukraińców narasta, silnie wyczuwalne są nastroje nacjonalistyczne. Tymczasem wybucha wojna, a na Kresy wkraczają Rosjanie. Ukraińcy widzą w tym szansę na utworzenie niepodległego państwa, a za jedyną przeszkodę uważają obecność Lachów (Polaków). Dochodzi do pierwszych aktów przemocy wobec Polaków. Właściwie od tego momentu z każdą minutą napięcie rośnie. Smarzowski nie daję widzom ani chwili wytchnienia. Szybko zmieniający się czas i miejsce akcji budują niezwykłą dynamikę.

Dlaczego jest to film ważny
Jest to film, który wywiera na widza ogromny wpływ. Ciężko jest wyobrazić sobie, że to naprawdę miało miejsce. Okrutne zbrodnie popełniane były przez zwykłych ludzi na własnych sąsiadach, których często znali całe życie. Dochodziło wręcz do sytuacji, w których mordowano przyjaciół. Nikogo nie oszczędzano, zabijano całe rodziny, a ofiary poddawano okrutnym torturom. Na temat zbrodni nazizmu i stalinizmu do tej pory powstało wiele filmów i książek, jednak dramatyczne wydarzenia na Kresach nie były zbyt chętnie opowiadane. Reakcje ukraińskich władz, które apelują do rządu polskiego o to, aby nie komentowały filmu „Wołyń” i próbują zapobiec projekcjom na Ukrainie świadczą jak bardzo potrzebny jest to film. Ten film nie powstał po to, aby wywołać nienawiść, lecz żeby opowiedzieć o dramatycznych wydarzeniach i upamiętnić ofiary zbrodni. Zbrodni, której sprawcy są na Ukrainie przedstawiani dziś jako bohaterowie narodowi, a o której nawet w samej Polsce przez wiele lat po prostu nie mówiono. Ten film warto obejrzeć, żeby chociaż trochę zrozumieć jak mogło dojść do tej tragedii. „Wołyń” jest filmem, który zostaje z widzem na zawsze.

Rzeź wołyńska
Zbrodnia wołyńska to ludobójstwo dokonane przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów – Ukraińską Powstańczą Armię na obywatelach polskich mieszkających na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej, w latach 1939-1947. W tym czasie, przy udziale cywilnej ludności ukraińskiej, w bestialski sposób zamordowanych zostało 130 tysięcy Polaków. Jednocześnie w wyniku akcji obronnych i odwetowych zginęło kilka tysięcy Ukraińców.

Lekcja Smarzowskiego
„Wołyń”, opowiadający historię konkretnych wydarzeń, pozostaje filmem uniwersalnym. Pokazuje do jakich okrucieństw zdolni są ludzie poddani manipulacji i jak niebezpiecznym narzędziem jest nacjonalizm. Ofiary i sprawcy nie mają przypisanej narodowości. Ukraińcy giną za sprzeciw wobec UPA, a Polacy stają się katami takimi samymi jak banderowcy, gdy nadchodzi czas zemsty. Do podobnych wydarzeń w wielu rejonach świata nadal dochodzi. Wiele konfliktów doprowadza do tego, że sąsiad podnosi rękę na sąsiada. Rzeź wołyńska nie jest odosobnionym momentem w historii. Natomiast Smarzowski dokonał czegoś bardzo ważnego. Stworzył film, który nadaje ofiarom tych wydarzeń ludzkie twarze. Jest to film autentyczny, do głębi poruszający. Stwarza okazję, aby podjąć dialog, którego przez lata unikaliśmy.

Autorka tekstu: Natalia Wojdyła

Post dodany: 30 października 2016

Tagi dla tego posta:

dramat   film   kino   Smarzowski   Wołyń  

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno