facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Mary Anning. Powrót do przeszłości

Poszukiwanie skarbów wydaje się fascynujące. Po pełnej przygód podróży znalazca odnajduje legendarny skarb, zyskując bogactwo i zaszczytne miejsce w historii. Jego nazwisko znajduje się w muzeach, artykułach, jest powtarzane z szacunkiem przez profesorów, zawiścią przez konkurentów i znużeniem przez uczniów. Wyobraź sobie jednak nieco odmienną wersję tej historii. 

Twoja wędrówka kończy się nad morzem, na obrzeżach miasta, w którym mieszkasz. Zazwyczaj nie możesz liczyć na jakiekolwiek towarzystwo, choć i tak preferujesz swoje własne. Niska temperatura i zawodzący na plaży wiatr sprawiają, że przenikają cię dreszcze. Pracujesz bez rękawiczek, więc twoje dłonie zawsze są szorstkie i zaniedbane. Używasz bardzo podstawowych narzędzi, a długa suknia nie ułatwia ci zadania. Stąpasz ostrożnie wśród kamieni, skał i błota, wypatrując przypływu albo spadających z klifu głazów. Przez cały dzień uparcie wpatrujesz się w podłoże lub odłamki skalne, próbując odróżnić skamieliny od łudząco podobnych do nich kamieni. Dla jednych to materiał do badań, dla innych dziwactwo, dla jeszcze innych tylko modne hobby. Ale dla ciebie to jedyny sposób, by zarobić na przeżycie oraz zbliżyć się do nieznanego dotychczas nikomu świata. Nie możesz jednak liczyć na zbyt wiele – bo nie jesteś badaczem… i jesteś kobietą. To właśnie historia paleontolożki Mary Anning.

Pierwsze lata
Mary Anning urodziła się w 1799 r. w Anglii w Lyme Regis, które wówczas było niewielkim kąpieliskiem morskim. W wieku zaledwie 14 miesięcy doświadczyła, jak mówiło wiele osób jeszcze długo po tym wydarzeniu, cudu. Można stwierdzić, że dzięki niemu stała się sławna na długo przed rozpoczęciem swojej kariery paleontolożki. Inne niezwykłe wydarzenia miały dopiero nadejść…

Pewnego deszczowego dnia pod drzewem wiązu schronienie znalazły dwie dziewczynki oraz Elizabeth Haskings, trzymająca na rękach małą Mary. Niespodziewanie w drzewo uderzył piorun i zabił wszystkie stojące pod nim osoby – z wyjątkiem najmłodszej córki Anningów. Podobno właśnie temu doświadczeniu Mary zawdzięcza przemianę, jaka w niej zaszła. Z dziecka mało rozgarniętego zmieniła się w niezwykle inteligentną dziewczynkę. Jednak czy rzeczywiście mogła zawdzięczać to błyskawicy? 

Mary należała do bardzo ubogiej rodziny. Miała dziewięcioro rodzeństwa, ale – ze względu na wysoką wówczas w hrabstwie Dorset śmiertelność niemowląt – dojrzałość osiągnęła tylko ona i jej starszy brat Joseph. Jej ojciec był cieślą, a sprzedaż znalezionych skamieniałości była dla niego dodatkowym źródłem dochodu. Na poszukiwania zabierał ze sobą dzieci, które zawdzięczały mu wyjątkową wiedzę na temat paleontologii. Niestety Richard Anning zmarł, kiedy jego córka miała zaledwie około dziesięciu lat. W ten sposób rodzina została niemal bez żadnych środków do życia, za to z długiem, którego mężczyzna nie zdążył spłacić. Aby pomóc matce w utrzymaniu rodziny, Mary razem z bratem musiała wykorzystać przekazane im wcześniej umiejętności. Od tego momentu regularnie odwiedzali plażę w poszukiwaniu skamielin, choć nie mogli już dłużej traktować tego tylko jako ciekawej formy spędzania wolnego czasu.

Pierwsze znaleziska
Wbrew rozpowszechnionej opinii, odkrycia skamieniałości ichtiozaura nie powinno się przypisywać samej Mary. Jej starszy brat Joseph w 1811 r. odnalazł czaszkę stworzenia, natomiast dziewczynka niespełna rok później znalazła resztę szkieletu po sztormie, który odsłonił część klifu. Za datę odkrycia przyjmuje się zatem często przedział 1809–1811. Znalezisko zostało dość dokładnie opisane przez jednego z naukowców, jednak nie podał on informacji o młodych Anningach. Warto wiedzieć, że skupowanie skamieniałości było dość powszechne wśród bogatszej części społeczeństwa, tak samo, jak pomijanie danych osób, które faktycznie je zebrały. Dlatego minęło sporo czasu, zanim Mary zyskała należną jej sławę i uznanie.  

Pojęcie ,,ichtiozaur” (ang. Ichthyosaurus) wywodzi się od określenia stworzonego przez Mary Anning w nawiązaniu do budowy jego ciała: ,,rybi jaszczur”. Nazwa ta została uznana oficjalnie w 1817 r. Ze względu na opisane wcześniej problemy finansowe rodziny matka Mary, Molly (wł. również Mary), sprzedała okaz za 23 funty Henry’emu Hoste’owi Henleyowi. Ten przekazał ją na wystawę w London Museum of Natural History, a jego właściciel, William Bullock, sprzedał ją później do British Museum. Dzięki temu ,,rybiego jaszczura” mogło poznać – i zbadać – znacznie szersze grono odbiorców.

W 1818 r. w Lyme Regis pojawił się filantrop i kolekcjoner skamielin Thomas James Birch. Jego przybycie dość mocno zaznaczyło się w życiu Anningów. Był on pod dużym wrażeniem znalezisk Mary oraz jej wiedzy. Niezwykle poruszyło go także ubóstwo jej rodziny, która, aby opłacić czynsz, musiała sprzedać posiadane meble. Zdecydował się więc na dość radykalny krok. Sprzedał swoją kolekcję i przekazał całą otrzymaną kwotę (ok. 400 funtów) Anningom. 
Drugie odkrycie kobiety okazało się tym najbardziej znaczącym, a przynajmniej, jeśli rozpatrywać je w kontekście uznania autorstwa dokonanych przez nią odkryć. Był nim szkielet plezjozaura (dość podobnego do ichtiozaura), bardzo mało wówczas znanego. Podobnie jak we wcześniejszych tego rodzaju przypadkach, sporządzony specjalnie do niego opis nie zawiera wzmianki o osobie, która go znalazła – podano tylko rok 1821 i nazwę miejscowości Lyme Regis. Jak więc doszło do tego, że Mary została ,,przedstawiona światu”? Otóż pojawiło się wiele zarzutów, że ów plezjozaur to… falsyfikat! Stwierdzenie to wydał m.in. francuski zoolog Georges Cuvier. Na podstawie przesłanych mu szkiców ocenił, że nie może to być prawdziwy szkielet. Dopiero ze względu na toczące się na ten temat debaty zwrócono się do 23-letniej wówczas Mary Anning, która potwierdziła jego autentyczność.

Prawdziwy przełom nastąpił jednak jeszcze później. W 1828 r. paleontolożka odnalazła skamieniałość pterozaura. Dopiero to wydarzenie sprawiło, że oficjalnie zaczęto ją uznawać za odkrywczynię – po 16 latach od jej pierwszego znaczącego znaleziska.

Źródła:
T. Chevalier: Dziewczyna z muszlą;
H. Torrens: Presidential Address: Mary Anning (1799-1847) of Lyme; 'The Greatest Fossilist the World Ever Knew’. ,,The British Journal for the History of Science” 28, 1995 r.


Tekst: Natalia Bartnik

Post dodany: 2 lutego 2021

Tagi dla tego posta:

Mary Anning   Natalia Bartnik   odkrycia   paleontologia   skamieniałości   znaleziska  

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno