facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Dlaczego coaching wzbudza śmiech

Tournée po pubach. W końcu jest! Jest miejsce dla Ciebie i piątki Twoich znajomych. No więc drinki, ogłuszająca muzyka, taniec, czasem śpiew, jak tych drinków już trochę więcej. Pojawiają się znajomi znajomych, dosiadają się, poznajecie się i przychodzi czas na typowe pytanie: „A co studiujesz?”, jako iż mamy studentów w Polsce ilość przerażająco ogromną, i małe prawdopodobieństwo, że trafimy na nie-studenta. Zazwyczaj więc odpowiadasz i rozmowa toczy się dalej.

Ja jednak studiuję doradztwo filozoficzne i coaching. I u mnie rzadko rozmowa kończy się na dietach, obecnej władzy w Polsce czy nowym chłopaku wspólnej koleżanki. Słowo coaching wzbudza często duże zainteresowanie i równie często… śmiech. Dlaczego?

Jakbym miała Wam odpowiedzieć tak, jak odpowiadają mi moi śmiejący się rozmówcy, ten post nie byłby za długi. „Bo śmieje się internet”. „Bo śmieje się kolega obok”. „Bo śmieszni są ci trenerzy motywacyjni, co myślą, że wiedzą wszystko, a w rzeczywistości nie wiedzą nic”. To ja się pytam wtedy: „A co to jest coaching?” I wtedy śmiech stopniowo ustaje, by ustąpić miejsca zdezorientowaniu.

NIEWIEDZA
Ludzie mylą pojęcia. Może ty dobrze wiesz, co znaczy coaching. Może nawet uczestniczyłeś w prawdziwej sesji coachingowej, ale to się u ciebie jakimś cudem nie sprawdza. Wtedy masz prawo krytykować. Ale takiej osoby nigdy nie poznałam. W odpowiedzi na pytanie „Czym według ciebie jest coaching” słyszę wszelkie pochodne psychologii, psychiatrii, mentoringu i doradztwa, a nawet mediacji. Coaching niewiele ma z powyższym wspólnego. Coaching zakłada, że to klient wie, co ma zrobić. Przecież sam zna się najlepiej na samym sobie. Coach dzięki odpowiednim PYTANIOM i TYLKO PYTANIOM ma mu pomóc do tego dojść. Gdzie tu jakiekolwiek doradztwo? Coach nie ma prawa nawet lekko sugerować swoich pomysłów. Mieliście w szkole o Sokratesie? Poznajcie więc najsłynniejszego coacha świata (zaraz obok Grzesiaka, rzecz jasna).

JEST COACHING I COACHING
Często o tym mówię. Może ktoś z Was miał do czynienia z pewnego rodzaju coachami, którzy łamali podstawowe zasady coachingu bądź z tzw. trenerami motywacyjnymi, którzy byli w swoich przemówieniach mało przekonujący, czy wręcz mało życiowi i niepraktyczni. Duże prawdopodobieństwo, że taka osoba zapłaciła 15 tysięcy za kurs i po pięciu dniach ma papier, którym macha wszystkim przed oczyma, udowadniając, że jest coachem najwyższej rangi. Kilka sesji i koszt kursu mu się zwróci. Kilka kolejnych sesji i może lecieć na Hawaje popijać drinki z palemką. Nie dajcie się nabrać. Trzeba wiele się nauczyć i zmienić w SAMYM SOBIE, by stać się dobrym coachem. I taka zmiana wymaga pracy i wkładu czasu, czyli wielu miesięcy, jak nie lat.

SESJE INDYWIDUALNE A WYKŁADY MOTYWACYJNE
Trzeba to rozróżnić. Kiyosaki, Robbins, Tracy – piszą fajne książki i motywują ludzi do działania poprzez mowy motywacyjne. To nie jest coaching. To może być dobre podłoże coachingu. Jeśli jednak coach ma wydobyć z klienta to, co pomoże mu np. w realizacji jakiegoś celu bądź przezwyciężenia jakiegoś problemu, to jak ma to zrobić, gdy ma przed sobą 5 tysięcy osób? Rzuca więc „keep smiling”, „keep going”, narysuje dwa grafy na tablicy, pomacha ręką, wiecie, mowa ciała i te sprawy i CO DALEJ? Dalej kwestia indywidualna każdej z pięciu tysięcy osób na sali. Może zapiszą się na coaching grupowy bądź na sesję indywidualną. Mówca motywacyjny musi trochę klepać frazesy, bo stojąc na scenie, ma przed sobą różnorodność składającą się z pięciu tysięcy różnych problemów, podejść do życia, wartości i celów.

Dla mnie opinia nadająca się do publikacji nie musi równać się opinii pozytywnej. Można źle sądzić o coachingu. I przez ten post nie chciałam nikogo do niego „przekonać”. Chciałam jednak, byście po zasięgnięciu wystarczającej wiedzy umieli uzasadnić swoją reakcję. A śmiejąc się z racji tego, że śmieje się ktoś inny… Naśladownictwo, a do tego tak nieprzemyślane, rodzi swoje konsekwencje.

Autorka tekstu: Katarzyna Sroka

Tekst pochodzi z bloga sferarozwoju.wordpress.com

Post dodany: 26 grudnia 2016

Tagi dla tego posta:

coaching   Katarzyna Sroka   Rozwój   śmiech  

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno